Czy potrzebujemy Event Managera?
O kulisach CKF Connect i sile zespołów, które wiedzą, jak działać pod presją
14 kwietnia 2025 roku, w klimatycznych przestrzeniach CKF_13 Centrum Konferencyjnego Fabryczna w Krakowie, odbyła się druga edycja konferencji CKF Connect – wydarzenia, które z każdym kolejnym spotkaniem coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność na mapie polskiej branży eventowej.
Tym razem temat przewodni był szczególny i bardzo bliski sercu każdej agencji eventowej:
„Czy potrzebujeMY Event Managera?” – przedstawienie w kilku aktach.
Brzmi teatralnie? I bardzo dobrze, bo cała konferencja była zaprojektowana niczym spektakl: z przemyślaną narracją, zaskoczeniami w programie i doskonale dobraną obsadą.
Scenariusz pisany przez praktyków
Wydarzenie otworzyło swoje podwoje już o poranku – uczestnicy mogli liczyć na networking przy kawie oraz spacer po przestrzeni CKF_13. Oficjalna część rozpoczęła się punktualnie o 10:00 – i od razu było wiadomo, że ten dzień przyniesie sporo merytorycznych inspiracji.
Kolejne „akty” konferencji prowadziły nas przez zagadnienia związane z rolą event managera, strukturą branży MICE, wyzwaniami agencji eventowych, a także próbą odpowiedzi na pytanie, co dzieje się, gdy klient decyduje się działać samodzielnie – bez wsparcia specjalistów.
Na scenie pojawili się eksperci z wieloletnim doświadczeniem – zarówno z ramienia agencji, jak i reprezentujący korporacje, instytucje publiczne czy środowiska akademickie. Każdy z nich wniósł do programu unikatową perspektywę – dzięki czemu rozmowy nie były jedynie branżową wymianą zdań, ale realną próbą uchwycenia mechanizmów, które rządzą dzisiejszym światem eventów.
„Premiera Rozstrzygnięć” – czyli kiedy naprawdę przydaje się Event Manager
Szczególne emocje wywołał akt czwarty – sesja otwartych pytań zatytułowana „Premiera Rozstrzygnięć”. To właśnie tam padły historie z prawdziwego eventowego życia – nie te z pięknych folderów, ale te, które opowiada się szeptem za kulisami… albo na scenie, z dumą, że zespół potrafił zapanować nad chaosem.
Wśród panelistów wystąpiła również Anna Leszczyńska – reprezentująca agencję hula events. Jej historia zaczęła się od telefonu od zupełnie obcej osoby – klientki, która znalazła numer agencji w internecie i zadzwoniła dosłownie w ostatniej chwili:
„Dzień dobry. Wiem, że się nie znamy. Dzwoniłam już do kilku agencji – nikt nie odbiera. Mieliśmy zaplanowany piknik firmowy na pojutrze, ale właśnie lokalizacja odwołała nam rezerwację. Czy jesteście w stanie cokolwiek zrobić…?”
Był czwartek po południu. Event miał odbyć się za niecałe 48 godzin. Klientka była kompletnie załamana – i gotowa odwołać całe wydarzenie.
Zespół hula events nie tylko odebrał telefon. W ciągu kilkunastu minut zwołał sztab kryzysowy, przypomniał sobie podobne wydarzenie zorganizowane miesiąc wcześniej, odtworzył sprawdzony scenariusz, zadzwonił do dostawców i… do piątkowego południa miał gotowe potwierdzenia: lokal, catering, animacje, technika, dekoracje, a nawet lemoniada i leżaki.
W sobotę goście bawili się w pełnym słońcu, a klientka – siedząc na trawie – powiedziała tylko:
„Nie wiem, co by było, gdybyście nie odebrali wtedy telefonu.”
Eventy to ludzie i dialog
CKF Connect po raz kolejny pokazało, że branża eventowa w Krakowie nie tylko rozwija się dynamicznie, ale też stawia na relacje i współdziałanie.
Organizatorzy – zespół CKF_13 – stworzyli przestrzeń do realnej rozmowy między specjalistami, klientami i partnerami. Zadbali również o szczegóły: od teatralnej formuły konferencji, po świetną energię i gościnność, którą widać było od pierwszego kontaktu aż po podsumowania.
Co ważne – wydarzenie jest cykliczne, zapowiedziano kolejne edycje. Ich tematykę poznamy niebawem, ale jedno jest pewne: znów warto będzie być tam, gdzie toczy się dialog o przyszłości naszej branży.
hula events – kiedy liczy się refleks, doświadczenie i zespół
Dla nas, jako agencji eventowej, udział w CKF Connect to nie tylko okazja do wystąpienia na scenie. To także możliwość dzielenia się tym, co naprawdę nas wyróżnia: gotowością do działania pod presją, refleksyjnością, otwartością na trudne sytuacje i… ludzką stroną eventów.
Bo event to nie tylko scenografia, catering i agenda. To także emocje, odpowiedzialność i decyzje podejmowane „tu i teraz”. Dlatego w hula events zawsze jesteśmy przygotowani – nie tylko na plan A, ale też na B, C i całą resztę alfabetu.
Podsumowanie? Oczywiście, że potrzebujemy Event Managera!
Jeśli jedno jest pewne po tej edycji CKF Connect, to to, że profesjonalny event manager to nie luksus, tylko konieczność – szczególnie w świecie, w którym zmienność i presja czasu to chleb powszedni. A jeśli jeszcze można mieć event managera z poczuciem humoru, zimną krwią i kreatywnością w pakiecie – to naprawdę warto wiedzieć, do kogo zadzwonić.
Z dumą i radością dziękujemy za to, że mogliśmy być częścią tego wydarzenia – i już teraz nie możemy się doczekać kolejnych edycji. Do zobaczenia za kulisami, na scenie i w strefie chill!
Fotografie zamieszczone dzięki uprzejmości CKF_13 Centrum Konferencyjne Fabryczna.




